DZIK i TUR – superato superżołnierza

Przemysł motoryzacyjny jest niezbędną gałęzią przemysłu wojskowego. Różnego rodzaju samochody umożliwiają swobodną i bezpieczną pracę żołnierzom i pracownikom wojska. Mowa o samochodach cywilnych, którymi poruszają się pracownicy jednostki, a także autach bojowych niezbędnych podczas akcji. Przemysł motoryzacyjny w Polsce ma wiele w tym temacie do powiedzenia, zwłaszcza jeśli chodzi o samochody bojowe produkowane w Polsce dla polskich żołnierzy. Dzik i Tur to nazwy zwierząt, ale i mocny aut bojowych.

Nie bez powodu wzięły swą nazwę właśnie od tych zwierząt – są wytrzymałe, trwałe, odporne. Czym wyróżnią się DZIK i co wnosi do wojska polskiego? Opancerzona kabina to jego największa zaleta. Auto jest tak zaprojektowane, aby mogła poruszać się na patrolach i bezpiecznie przewozić żołnierzy. Do TURa wejdzie aż 5 osób i każda z nich jest bardzo dobrze chroniona. Ten wytrzymały samochód może wytrzymać nawet silny wybuch.

Oba auta są nastawione na długą jazdę, bo na pełnym baku pojedzie się ponad 500 kilometrów.